KORESPONDENCJA – KRZYSZTOF JACKOWSKI

Panie Krzysztofie, do pana to się wybieram już od kilku lat, ale zawsze coś stało na przeszkodzie – ale teraz już wiem, że czas się spotkać, bo sprawy są total napięte, i total niebezpieczne, co pan przecież wie, nie tylko jako jasnowidz, ale też jako, mądry wykształcony człowiek, i też obyty w Świecie, no i to przede wszystkim, że pan jest ezoterykiem, i to tym jasnowidzącym – a pana duchowość, jest nieduża, ale też głęboka, i celna, a także dość subtelna – a to co jest u pana, naj-naj ważniejsze, i też najlepsze, a także najszlachetniejsze, to to, że pan jest uczciwy, i to z gruntu uczciwy – a to w dzisiejszych czasach, rzadki przypadek – też to stąd się bierze, z pana wielkości jest, i też z tej właśnie szlachetności – ja jak paczę na kogoś, to od razu wiem kim jest, nawet więcej, później u mnie następuję, i to samoczynnie, proces analityczny, i to total wszystkiego, też tego, co jest całkowicie total niewidzialne – a tym, niewidzialnym-niewidzialnym, jest, Absolut, jako ta Atma niewidzialna, jako ten stan Buddy-nirwany – bo ta, nirwana, to nie coś nad zwyczajnego, to jest coś takiego, porównując obrazowo, jak taka galareta czarna niewidzialna, która, w ogóle się nie porusza, to jest stan medytacji, bez obrazowania, też ten stan, helisowy, struktury DNA, tej nieaktywnej – do takiego stanu, Gałmaatta się doprowadził, a dlatego mógł coś takiego ze sobą zrobić, bo był królem-księciem, a więc, wysoko urodzonym był, a wiec, był takiej struktury cały wszystkiego siebie, że dał sobie radę, i to ze wszystkim, też z tą ascezą total głodówkową, a później, też z tym jedzeniem-żarciem swoim, tym darowanym, a więc, nie kontrolowanym – on jadł niedużo, z reguły raz dziennie, i to bliżej nocy, co też powodowało u niego, to roztywanie się i pęcznienie, no i są te posążki Buddy grubego uśmiechniętego – ten stan, annandy-mokszy, u niego już był, ten nieustanny-ciągły, jako to jego wyzwolenie się od wszystkiego, to total wyzwolenie się od cierpienia – no i teraz róbcie wszyscy tak jak ja – a to jest nierealne – a to dlatego, bo nikt z władców-królów władców-świata, takiej decyzji nie podjął, do dzisiejszych czasów – a ci wszyscy inni, to ci niżej urodzeni, no i nikt nie jest w stanie, przebrnąć przez to wszystko, co on zrobił, a zrobił też, przy pomocy tych różnych mistrzów i guru i nauczycieli i też kapłanów i mnichów i mędrców, i w ogóle wszystkich, bo przecież był królem, wszyscy się do niego też kleili i garneli – jedyny przypadek w historii ludzkości, by wszystko rzucić też w pieron, no i muszę poznać, wszystkie odpowiedzi na wszystko – no i poznał, ale tylko dla siebie – inni, to tylko powielają jego wiedzę i tylko wiedzę, i to różnie, z reguły źle, bo po swojemu – no i mamy, religie Buddy wielu religii – a teraz, dlaczego ja to wszystko wiem, z tego samego powodu, co Budda, bo jestem, wysoko bardzo wysoko urodzony, bo pochodzę z rodziny Romanowów, od brata-kuzyna, Cara Rosji, tego ostatniego Cara, a moją babcią jest, córka mojego pradziadka, który był admirałem floty czarnomorskiej, a to jest ta, Anastazja, ta co zniknęła-zaginęła, no i różne też legendy o tym krążą, też po to, by sprawę zaciemnić, a przede wszystkim dlatego, bo Romanowowie, to rodzina rodziny-królewskiej-angielskiej, i to ta bezpośrednia – a jak, bolszewicy uwięzili całą rodzinę Romanowów, i czekali z decyzją co zrobić, na decyzję całej władzy-angielskiej, czy odstąpi od ochrony i opieki włącznie z deportacją wszystkich członków rodziny Romanowów, by nie wejść w konflikt i to wojenny, bo rody królewskie, i też wysokiej arystokracji, były i są, chronione prawnie międzynarodowo, włącznie z sankcjami wojennymi, no i coś czymś za prze handlowano, a zrobiono to, za tą flotę-czarnomorską, no i córka mego pradziadka, została uwolniona, też miała być chroniona i pod ochroną, też cała rodzina Radziwiłów, co też tak było – a ten reżyser Zanussi, jest z rodziny Radziwiłów, ze zmienionym nazwiskiem – moja babcia, nie wiem jak się nazywała, wszystko było trzymane w tajemnicy, szczególnie u tych, co pochodzili bezpośrednio z rodziny Carskiej – mój ojciec, syn mojej babci, przybrał nazwisko, Korti, też jako pseudonim – a ja mam nazwisko, po pierwszym mężu mamy, jako też ta zmyła dla wszystkich, że jestem dzieckiem rodziny Pawlików, a mój ojczym-tata, był organistą, a organista był prawie nietykalny, przez władze bezpieki – mama mi powiedziała, ale tylko trochę, praktycznie tylko o pradziadku, więcej o babci, i to dopiero, jak ta wolna Polska się zaczęła, i była bardzo ostrożna i lakoniczna, ale mnie to starczyło, też widziałem moją babcię, jak byłem dzieckiem, dwa razy, bardzo dobrze ją pamiętam, była bardzo wykształconą osobą, nic nie mówiącą, dokładnie mnie i mojego brata obserwowała, co z nas będzie, a to były lata stalinowskie, a więc bardzo bardzo niebezpieczne, a dla większej zmyły, mama przeprowadziła się do Brzegu z Jarosławia, z ojcem moim i bratem, brat jest starszy ode mnie o dwa i pół roku, jest bardzo dużo wiedzącym, ale jest bez serca, urodził się z wadą serca, coś wie, ale tym wszystkim się nie interesuje, taki on jest, też taki się urodził, też z tego konfliktu matki i ojca, ojciec był przyjacielem męża matki, a ja jestem ósmym-dzieckiem mojej matki, a to ma ogromne znaczenie, to duchowo-ezoteryczne, bo tak to działa i funkcjonuje, jako przekaz informacji i treści, tych urodzeniowych, z pokolenia na pokolenie, ósme-dziecko, jest tym dzieckiem od serca, też jako to dziecko, przyszłe, święte, to jest zapisane i pisze, w świętych-księgach-mądrości, oczywiście, nie każde dziecko, ale to wysoko urodzone, z reguły tak, i tak też się stało, co mama już coś widziała, i trochę mi zaczęła mówić i opowiadać, o ojcu i o babci, a to mi już starczyło, by we mnie, został uruchomiony, i to ten proces, tej mej pamięci historycznej, no i wszystko we mnie się przypomniało i odtworzyło, bo wszystko jest zapisane w strukturze DNA w genach, tam jest cała wiedza, też cała mądrość, też wszystkie informacje, też całej historii-ludzkości, całego Świata, wszystkich zdarzeń Matki Ziemi, wszystkie informacje całej Przyrody, też historii całej Przyrody, tam jest wszystko wypisane-napisane-zapisane, też jako ta puszka-pandory, i też jako to wszystko, co jest pamięcią ludzkości – a więc ta też pamięcią, do której pan sięga, i to pan trafnie odczytuje-rozczytuje-rozpoznaje i określa – ja też to potrafię, też wiem gdzie są skarby, które wszystkie się odszuka-odnajdzie, no i będzie to to bogactwo, to narodowo-społeczne to Polski Polaków, a tego trochę jest na ziemiach-polskich, szacuję w wartościach dolarowych, bo dolar w tedy był walutą-światową, cirka, 10-15 miliardów w tej walucie, na obecny kurs, też wiem, gdzie jest ropa i gaz na ziemiach-polskich, a tego jest dużo a nawet bardzo dużo, a na terenach Chojnic i Człuchowa, jest dużo gazu, niech pan sprawdzi, niech pan zrobi to z dobrym radiestetą, ten gaz jest w Odrach, dokładnie tam gdzie są te kręgi, a te kręgi, fałszują to promieniowanie to w ziemi, jest na głębokości, 3-4 tysiące metrów w głąb ziemi, dlatego też, te kręgi tam postawiono, nie wiedząc o tym, że tam jest gaz, tylko że jest magnetyzm, ten przyciągający, ten co powoduje, ogłupianie ludzi, dlatego tam te kręgi wstawiono-zrobiono, też w innych miejscach, też żeby ludność na tych terenach-ziemiach, osłabić w ich waleczności, i tak też się stało – o tym kościół wszystko wie, bo te wszystkie świątynie-kościelne, a te gotyckie, to w ogóle total, z ludzi robiło-robi niewolników – no i ma pan, tą religię katolicko-chrześcijańską, i wszystkie inne, tak właśnie działają, po to te świątynie-klasztory-budowle, też wszystkie pałace władzy, te zamki, też te siedziby mnichów, wszystko co w imię religii duchowości zrobiono, też żeby tą wiarę uruchomić – bo wiara, to jest ten magnetyzm, ta niewidzialna siła, ta magia-magii, no i tym się rządzi, też całym Światem i całą Ludzkością – i to jest właśnie to zło, co rządzi światem-ludzkością – a ezoteryka, to też rządzenie ludźmi, też władza nad ludźmi, no i wszystko jest właśnie takie – co pan bardzo trafnie ujął, bo tak właśnie jest – ludzie stracili-utracili swą-swoją osobowość, tą indywidualność, tą niezależność, tą co ja odkryłem, że jest się wszystkim – ale żeby być wszystkim, to trzeba wszystko zrobić, by takim się stać, no i jak to zrobić, ale też to, co Jezus ogłosił, światłość-światłości – a to jest właśnie to, nad czym pracował profesor Sedlak, no i stwierdził-określił, że wszystko ma swój początek ze światła, tego słonecznego – no i jego wiedza-nauka gdzieś zniknęła, też zniknęła w kościele – bo ci uczeni kościelni, wiedzą o co chodzi, tylko że dla siebie to wiedzą, a na zewnątrz, no to gadają ludziom, te bzdury-androny, te kościelne-religijne, te pseudo-duchowe – oni tym wszystkim total ludzi ogłupiają, i to robią total perfidnie, jak ten cyrk total w Rio-Deżanerjo, czy to wszystko co robią na Świecie i z Ludźmi, no i ludzie-świat odchodzą od nich – bo ta ich-ichna duchowość, to jest ta total fikcja-kłamstwo i oszustwo, no i zrobili też z tego, powszechność, tą też władzy-duchowej – a władza świecka, to się wzięła z tej duchowości – tylko ta Chińska, jest, też ta świecka i ateistyczna, a wcześniej po części ezoteryczna, ta od tych, diamentowców-zenowców, no i dlatego, Buddyzm w Chinach się przyjął, jako ten -zen- też -zazen- a tego tam się tyle namnożyło, jak za trzęsienie, no i państwo-chińskie stawało się coś jak Tybet – a Tybet, to państwo mnichów-kapłanów, no i Mao i jego ekipa, powiedzieli, stop-koniec, bo to był wyzysk totalny, tych-przez-tych, buddystów-zenowców-zazenowców, i to tak perfidnych, że nikt tego nie widział nie wiedział – bo tak też duchowość i ezoteryka działa – a pan panie Krzysztofie, jest człowiekiem otwartym, i na tyle mądrym, że jak razem coś postanowimy, no to zmienimy Świat i Ludzkość, do czego pana, serdecznie zapraszam, i proszę się też, zaznajomić z moją stroną-internetową, co wszystko jest napisane, i to wszystko, jak zmienić ludzi, jak ich naprawić, jak wszystko zmienić, też to, by ludzie przestali się zabijać-mordować, no i też gubić swoje różne rzeczy, no i żeby już nigdy nie chorowali, a jak się nie choruje, to się nie umiera – proszę to wszystko sprawdzić, też wszystko co piszę, też wszystko, to co leczy i uzdrawia, a kawa i herbata i kakao, to od razu uzdrawiają, wszystko co robię dla ludzi, to leczy i uzdrawia – no i to jest właśnie to, co ma skończyć-zakończyć, stary-świat, i rozpocząć, nowy-świat, a ludzie będą tylko dobrzy, zło zniknie wraz ze złym jedzeniem, pokarm-jedzenie jest wszystkim co jest życiem i zdrowiem – a w zdrowym ciele zdrowy Duch i Dusza jest w tedy szczęśliwa i Serce jest pełne życia, i wszystko staje się inne lepsze dobre doskonalsze idealne, bez jakiegokolwiek zła bez cienia zła.

 

Z poważaniem                                                                   Jerzy Pawlik

 

bez odpowiedzi