KORESPONDENCJA – ABORCJA

= co wy z ludźmi zrobiliście – do gwiazd próbujecie sięgać, kosmos niby penetrujecie, mikroby oglądacie, w genach mieszacie – a wszystko robicie dla swoich korzyści – to co, kto za darmo robi – no pokażcie naukowca, czy kogo kol wiek, i to na całym świecie, by ktoś coś zrobił za darmo, nie licząc tych darowizn oczywiście, bo na nie każdy zarabia, a więc z ust sobie nie odbiera, i nie zmniejsza zakupów w supermarkecie, no może trochę w tych galeriach, a tak i tak szafy pełne w domu – na przykład te aktorki, taka Dymna na przykład, czy ta Lalka od Wokulskiego ta Tyszkiewicz, czy ta laska co reklamuje te buty CCC, a tu na bilbordzie, że jakieś wielkie serce dla dzieci – kto zapłacił za ten bilbord – a jedna afera to wyszła na jaw, a ile jest ukrytych, a ta Kwaśniewskiej, to czemu to służyło, a ci lekarze-medycy-profesorowie, co są na listach tych fundacji, to co, za darmo leczą tych chorych-nieszczęśników – przecież to wszystko jest fikcja, tak jak ta kościelna, i jak ten cud Papieża Polaka, ten co teraz został zatwierdzony – wy wszyscy oszukujecie wszystkich – to co, święty Franciszek, jakie cudy miał i ile, i kto to sprawdził, którzy medycy to sprawdzili – bo Nostradamus, jak była zaraza-epidemia-tragedia, to od razu Matka Królowa go wysyłała, by ratował ludzi, i bez pytania tam się udawał, i nie żąda zapłaty, robił to dla Królowej, dla Francji, dla Kraju, dla Narodu, a Królowa dbała o niego, a wszyscy go lekceważyli i śmiali się z niego, i pukali się w czoło-łepetynę, a ten król w tedy Francji, to go przecież otruł, i to przy wszystkich – to pokaż, że potrafisz przewidywać i jesteś prorokiem, no i wypił tą czarę-śmierci Nostradamus – jak zobaczył co się dzieje, to pobiegł do swojego gabinetu-laboratorium, by szybko zrobić miksturę, tą odtruwającą, no i po trzech dniach obudził się, ledwie żywy, Królowa cały czas go pilnowała i też się modliła, by przeżył, była jego przyjacielem, i to tym prawdziwym, i te panie wszystkie od Królowej – a reszta to wrogowie Nostradamusa – to co, o tym się w ogóle prawie nie pisze, i się milczy o tym – tylko te jego cyrografy, te centaury, te klify, te tajemnicze jego pisanie, te jego proroctwa, i to nad trafne – to co, kościół go nie ogłosił świętym i patronem chorych, za to co zrobił i uczynił dla Ludzi dla Świata dla Ludzkości, dla nauki, też dla wiary w życie – to ile ludzi trzeba uzdrowić, i to bezpośrednio, a nie z nieba, by ogłosić go świętym – a Papież Polski, to uzdrawiał całą Ludzkość, i to bardzo dużo zrobił, no i obalił komunę, no i dał to drugie-płuco Europie, które zaczyna pracować, i to coraz bardziej, bo Chorwacja dołącza do grupy-wyszehradzkiej, no i mamy od morza do morza, a dołączy też Ukraina, i Mołdawia, i Rumunia, i Bułgaria, i Słowenia, i Słowacja, i Albania, może Grecja, a Turcja też bardzo chętnie, no i jeden dwa kroki, i jesteśmy w Indiach – i mamy Indo-Europę – a Rosja, to wiadomo, zawsze czeka, czy-co jej się opłaci – bo jest tak wielka terytorialnie, i pomieszana różnymi ludźmi, że trudno jest jej myśleć, a jeśli, to tylko o mocarstwowości – taka jest ta nacja rusko-kacapska, też nie pokonana, a jeśli, to tylko przez Polaków, co w Cudzie-Warszawskim total się odbyło, a wcześniej zawsze obrywali, a Żółkiewski był w Moskwie, i prawie wygrał, a dlatego nie wygrał, no bo jak zawsze, Ruscy-Rosjanie, boją się wszystkiego, no i ich obroną, jest zdrada – a na zdradę nie ma rady – choć teraz już jest, i to najwyższej klasy samogon, który jak dam Putinowi i jego ekipie, i całemu KGB, i paru tym ich super-biznesmenom, to od razu szybko zrozumieją, że to co im szkodziło, jak ta maskowskaja, czy podstolicznaja, ta lana pod stołem, a to zwykle z reguły był bimber, i to ten ohydny, co śmierdzi na odległość, no i wszyscy tam, się total dozatruwali-zatruwają – bo żeby dobrą wódkę zrobić, to trzeba mieć talent i nosa i trochę wiedzy, tej biochemicznej, i zastosować węgiel aktywowany, do przefiltrowania, najlepiej zrobić to dwa-trzy razy, no i odczekać parę dni, niech to wszystko się ułoży, a jeśli coś na dnie osadzi się, no to przelać do czystej butelki, a resztę bimbru z fusami wylać – no i dobre jedzonko do tego, i dobry chleb do tego, pszenno-żytni, a z mięsa jeść tylko to, co jest w miarę czyste, jak szynka, jak schab, jak karkówka, jak polędwica, a reszta do wyrzucenia jest, a te golonki, to total sama trucizna, a te salcesony, to trucizna do potęgi-entej, a ta wątroba, to trucizna i jad do potęgi-entej – no i to ludzie jedzą-żrą – a to, że nie padają od razu, bo taki jest ludź – a jaki jest, no tak na trzeźwy umysł, no jaki jest, no jest dobry czy zły – to ile trupów dziennie jest-pada, tych zabijanych się na wzajem, a tych w szpitalach, to jest multum, a te przypadkowe zgony-śmierci, a te śmierci-zdychania, tych co też w kanałach są, i w tych melinach – to co, panie prezydencie Komorowski, i ty Tusku, to co, za tych nie odpowiadacie, tylko za tych produktywnych, no i za urzędników wszystkich odpowiadacie, i za wszystkich belfrów, za wszystkie sądy, za wszystkie szpitale, za ZUS – no i co, jeden filar ktoś rozkradł-okradł, i winnego nie ma jak zwykle, jak z tym bankiem-pozłacanym, i z tym lotniskiem super-tanim, a media, o tym milczą, bo się boją – a o aborcji to aż trąbią, i o in-vitro – no i taka wypowiedź, że poglądów na te tematy, to jest kilka i wiele, no i trzeba o tym rozmawiać, no i jakiś złoty-środek trzeba z tym zrobić, jakiś kompromis trzeba przyjąć, wypośrodkować te wszystkie poglądy, niech specjaliści się wypowiedzą, a najlepiej biegli-sądowi, oni najlepiej wszystko wiedzą, bo też o życiu rządzą i wyrokują, no i nikt im czasu nie liczy, chyba, że ktoś dorzuci do tej ekspertyzy, to zrobiona jest też od ręki – to co, jaki pasztet z tego wyjdzie, z tą aborcją – bo z in-vitro, to już wyszedł, no i że wszystko jest w porządku i super – a ksiądz tak powiedział i ogłosił, też w internecie, że ci z in-vitro, to mają zmazę na czole, taki stygmat in-vitrowy, którego nie widać, ale ciągnie się za takim kimś – to teraz sobie porównajcie – tutaj, Jan Paweł Polak Święty, konsylium super lekarskie-doktorskie-profesorskie, że to jednak był cud, bo nauka to też stwierdziła, no i ci z Watykanu mają dowód, i to ten rzeczowy, bo na papierze, a Papież, to na końcu podpisze, no i mamy świętego następnego Polaka, no i dobrze, bo Polacy przecież są święci, a nawet bardzo święci, jak pani Kowalska, ta prosta prostaczka z ludu – a ten z Oświęcimia, ten Kostka, to wiecie kogo uratował, takiego faceta, co w Brzegu, spisywał liczniki gazowe, i nic nie umiał mówić – to po co on to zrobił – bo wolał zginąć odejść z tego świata, szybko udać się do Boga, no i żyć szczęśliwie w niebie, oczywiście, w tej swej fikcji total chorej wyobraźni – a tera ci obecni duchowni-księża i ta hierarchia-kościelna, to jak myślicie, a każdy w swych biurach-gabinetach-willach, to w barku mają wszystkie trunki, sam to osobiście widziałem, no i trunkują w tych różnych towarzystwach, też z politykami, a jak się wypije taki koniak-wiski-brendy, no i te wińsko czerwone – a teraz, to co ksiądz powiedział, raz już o tym wspomniałem, a we Włoszech był jakiś czas, no i tam tego wińska czerwonego-kwaśnego pije się ful, i że trzeba i należy pić to wino, w ramach przykazania, nie-zabijaj, bo się dzięki temu dłużej żyje, argumentacja total kretyńska, a gruby-beka ten ksiądz, i to proboszcz ten ksiądz, taki koło 55-lat, taka posada do emerytury, a już wszystko wyszykowane, przez poprzednika, dostał tą parafię, też za zasługi, te dla kościoła, a z wyglądu total śmierć, co rusz to się pocił – to co, ilu z ich wszystkich, wierzy w Boga, no ilu, tak cirka, tylko paru, i to kiedyś wszystko powiedzą – to jak z tymi komunistami, no i Birkuta wypierdzielili, i innych podobnych mu też – to co, Kwach i Miler i inni ichni, wierzyli w tą ideę komunizmu-socjalizmu, a byli przecież już na szczytach władzy, to co Jaruzelski nie wiedział, że oni tylko kariera ta polityczna, wszystko wiedział o nich, bo sam wiedział, że to fikcja polityczna, i też ta gospodarcza, i ta ekonomiczna – ludzi nie trzeba za mordę brać, tylko założyć im na szyję, co Balcerowicz wszystko wie, i jego kumple, co wszyscy już wiedzą, tą pętlę kasiorną, tą kredytową, tą podatkową, tą kontrolną, tą władzy państwowej, tą sądowniczą, tą prokuratorską, tą policyjną, tą każdą biurokratyczną-administracyjną, tą prawno-przepisową, no i ta służba zdrowia resztę dowali i skasuje – no i tak zrobiono w Polsce, na wzór Ameryki, na wzór Zachodu – a Polacy, zdolny Naród, bo odradzający się, no i zakończą tą fikcję wszystkiego świata-ludzkości – to co, ładny był festiwal w Opolu – bo ta pamięć Narodu Polskiego, to nie jakieś tam czytanie książek, czy uczenie się w szkole, czy bo to, że tak powiedział prezydent, czy Szymborska coś między wierszami tak powiedziała, czy ten amerykański noblista Miłosz, to co, nie chce mu się przyjechać do Polski, a to dlatego, bo on total sklerotyk – no i młody Polonus, tak powiedział, od siebie – w belfry i ci wszyscy z tego ministerstwa tej edukacji tej fałszywej i wszyscy naukowcy – od młodych trzeba się uczyć, a nie od was, i z tych knig waszych, i z tych waszych interpretacji wszystkich – a powiedział też tak – Patriotyzm, to mówić po Polsku – no i macie total i to total całkowitą definicję wszystkiego Patriotyzmu – to co, po Angielsku chcecie Polskości kogoś nauczyć – to się ma w Sercu – paralityki i kretyny totalne, wy cyborgi-robokopy-pendrajfy-ropcie – a jak jest się takim, to się serca niema – bo Serce, to nie jakaś przepompownia krwi i dotlenownia – Serce to magazyn informacji, tych co są w strukturze DNA, które tak działają i robią, że zmieniają strukturę DNA w całym ciele-organizmie, gdy się ma te-takie informacje, te aktywne, te przednie, te co są wartościami, te zasadowe, te też twórczo-stwórcze – a jak się chleje to wińsko, i tą całą truciznę się w siebie wrzuca, to co, ile to wszystko może wytrzymać to cielsko-ludzkie a serce trup – przecież to nie trzeba być nawet po podstawówce, by to rozumieć – to wszystko co dobre, z mlekiem matki powinno się wyssać i z jadzenia od mamy czy od babci czy ojciec zrobi tak jak trzeba – a nie, telefon-zamówionko, i pidcę przywożą, czy jakieś inne żarło, czy te żarcie w stołówkach, no i te szybkie do ręki wszystkie też hoddogi, no i mac-donald, od razu dzieciom wpierdzielono, i te lody powszechne-wszystkie – to co, czy coś jeszcze dopisać, wyjaśnić, wytłumaczyć, też przekonać, czy w ogóle prosić o waszą łaskę, a może zapłacić wam, byście wreszcie dupą ruszyli, i przyszli do mnie łaskawie, i spytali się mnie, czy to prawda czy to możliwe, że pan panie Jerzy, to wszystko wie, a jeśli to prawda, co szybko sprawdzimy, to szybko bierzemy się do pracy, a o pieniądze, to w ogóle już nie pytamy i o czas pracy – jesteśmy do pana dyspozycji, i to od razu od zaraz – ta pana kawa, jest doskonała i bardzo smaczna, a herbata, to samo, a kakao, to nasze dzieci piją litrami, i nasi dziadkowie – a bionapary pana, to działają od razu – już wiemy o co chodzi – jesteśmy do pana dyspozycji – a władze państwowe, to tak będzie zrobione, że wszyscy podadzą się do dymisji, i to co do jednego – a pan panie Jerzy, proszę sprawdzić, kto ma z nami współpracować – i wszyscy zapisujemy się, do pana Akademii Hipokratesowej, i to od zaraz, a nawet od wczoraj, i nadgonimy wszystkie zaległości, te jedzeniowe – od dzisiaj, tylko jemy to, co pan nam zaleci, i będziemy pana zapraszać do siebie, na kolację, by też pan nas douczył-dokształcił, a jak trzeba, to proszę nas zrugać i ochrzanić i opieprzyć – wszystko będziemy notować, i to bardzo skrupulatnie – nic nie zrobimy, po swojemu, i na łapu-capu, i byle-jak, wszystko zgodnie z pana zaleceniami i wskazaniami – zdrowie dla nas, od dzisiaj jest najważniejsze, bo zdrowie to życie – a jak jest zdrowie, to niema aborcji i in-vitro – czy to już jest jasne dla was wszystkich – a teraz dwa przykłady, i to nie byle kogo, bo pani Eli, tej z banku, noi bidula, wciąż się męczy, bo co rusz, jest inaczej, inaczej jak jej się wydaje – bo słowo-pojęcie -wydaje- jest wieloznaczne, ale też bardzo znaczące, bo w rzeczywistości, jest jednoznaczne – bo -wydać- to znaczy, że trzeba dać, i to już po decyzji, też po sprawie – a więc, kto jest odpowiedzialny, ten co wydaje, czy ten co też tak rozkazał – no idź i wydaj te obiady, w więzieniu, a tam prawie byłem, za, zus, bo zbańczyłem, noi za to miałem iść do więzienia, a w zamian miałem pójść na roboty, i na przykład trawniki strzyc, a wcześniej ileś lat wcześniej, byłem radnym i członkiem zarządu miasta Piły, no i byłem czołową postaciom Piły, a to że zbańczyłem, to zapytajcie Balcerowicz, i tego drugiego profesorka Kuleszę, no i wszystkich tych, co te wszystkie decyzje podjęli, a sami się total urządzili, no i do dzisiaj tam są, jak Szejnfeld, czy Augustyn, ten od tych banków starej-żywności, a sam jadł te najświeższe żarło, no i też piana w mordzie ta gadana, co to nie on, a to były też komuch i ten działacz-społeczno-partyjny, no i dziś też wielki kapitało-demokrata, jak Kwach i Miler, jak ci wszyscy z eselde, i z peeselu, a z Piły wszystkich ich znam, a też mi się kłaniają, oni coraz starsi, a ja coraz młodszy – no i ja wiem, co jest zdrowe, a w więzieniu, trupie żarcie dają, no i miałbym je wydawać – to co dyrektor więzienia, by miał ze mną zrobić, no co, pseudo-myśliciele-świata, truciznę tym total zatrutym wydawać – przecież to jest total chore to wszystko – to teraz chyba już wiecie, co to jest, prawdziwa przysięga, wy gnoje konowały, co ją składacie – a ja ją sobie złożyłem-powiedziałem, i powiedziałem moim uczniom, co to jest prawdziwa-przysięga,a wszyscy się rozpierzchli, i to do was, do tych starych śmieci, a powiedziałem im też to, że za żadną cenę, nie zjem nic, co by było złe co by mogło zaszkodzić co w ogóle jest nie dobre, i powiedziałem tak, że połóżcie tu milion złotych, za to żebym zjadł ten kawałek czekolady, i go dostał, no i nażryjcie się tą kasiorą – no i kto mnie wreście sprawdzi – a mija już parę lat, że wszystko wiem, i żadnego odzewu nie ma – bo to tak działa i to totalnie, jak u tej pani Eli, jak z tym -pudelkiem- w komputerze-internecie, że nagle przestała na to patrzeć gapić się, jako to wyłączenie się od tego banku, a tam jest total zło, co wie, no i machinalnie włączała komputer, no i gapiła się na te plotki i słuchała tego, a co dziennie to robiła, odruch-bezwarunkowy, a tu nagle przestała to robić, no i mówi mi to, jak to się stało, pyta się, a ja, bo tak to działa, działa samo, nic nie musisz robić, tylko słuchać mnie, co masz jeść, i nie ma odstępstwa, jak przy umowie-kredytowej, czy przy przelewie, i wie o tym już dobrze i na tyle, że nie kombinuje, i jest już rzetelna i solidna, tak jak w pracy jest solidna, zaczyna swoje życie traktować nad wszystko, bo to też bardzo czuje organicznie i cieleśnie, no i jest też bardzo szczęśliwa i zadowolona, że to jednak wychodzi i się staje i to samo się staje, bez żadnych nauk, naukom to jest jedzenia, co jesz takim się stajesz, maksyma od tysiąc leci to jest, i co z tego, jak ludź tak i tak kretyn – no i drugie zdarzenie, i to dzisiaj mi opowiedziała, dzwoni do mnie od czasu do czasu, by też jej wyjaśnić wszystko, jest w total szoku, to co się dzieje, a dzieje się wszystko – no i to zdarzenie, jest u siostry, siostra po wywczasach, no i wiadomo, zdjęcia slajdy czy kamera, no i Ela paczy, i oczom własnym nie wierzy, zawsze paczyła na wszystko i naraz, no i w sumie nic nie widziała, tylko takie ogólne wrażenie, też to rozproszone, a tu nagle paczy tylko na nią, no i mówi jej, co ty tak źle wyglądasz na tych zdjęciach, a więc tylko paczyła na nią, ale wie, że ma spokój zachować, emocje trzymać na postronkach i uczucia też, no i to coraz lepiej robi, i dobrze to zrobiła, bo siostra zaczęła się tłumaczyć, no wiesz bo ja dużo pracuję, a pracuje w szpitalu, i też se dorzucała tą robotę, by dorobić, a razem z mężem, to są poustawiani, i też wszystko mają, i samochody też zmieniają, dla tej swej-samej przyjemności, dla tego fikcyjnego wzrostu gospodarczego, bo to tak działa, bo to się samo napędza, no i Ela, jako już ta mondrucha, pyta się ją, po co ci ta dodatkowa robota, przecież wszystko już macie, a ona, nie bo musi iść, no bo znów trzeba coś kupić, wiadomo droższego, wyższy standard, znów gdzieś wyjechać, no i ta gonitwa nieustająca i nie kończąca się, do tej przysłowiowej grobowej dechy – no i dzwoni do mnie, i to mi mówi opowiada, a ja jej krótko zwięźle i rzeczowo, bo to tak działa, nie to, że ona chce czy nie chce czy w ogóle co kol wiek, tylko musi tam iść do tego szpitala, i do tych chorych, no i do tych co tam pracują – bo w energiach, to tak działa, jak magnes, podobne-przyciąga-podobne, no i się klei ze sobą, i się też łączy ze sobą, i powstaje ta siatka-niewidzialna tych czarnych-energii, co działa to wszystko tak, że mentalnie, tylko o tym się myśli, a więc nie myśli się sobą-sobą, to jest ta właśnie sitwa, ta, co jest total od siebie zależna, jak w każdym banku, i w każdym urzędzie, a u polityków to jest total totalnie już to, a w szpitalnictwie, to dochodzi ta chemia szpitalna, te wszystkie smrody, to wszystko co tam wisi w powietrzu, no i tak jak z papierosem z kokakolą z tymi drinkami z tym pudelkiem, no i jak najszybciej tam wracam, no i poszła dalej się truć-dotruwać – oto narkotyk śmierci życia – to co, naukowcy, przekonywuje to was – bo przekonywanie, to wyparcie konania – a z tym jest total problem – a pani Ela wszystko od razu zrozumiała – to co, ona jest mądrzejsza od was, a jest tylko ekonomistką, i to tą zaoczną, dla tego papieru dla tej roboty bankowej, czy jakiejś innej księgowej – no co taka księgowa ma do roboty, co bilans ma się zgadzać, a jak zabraknie też groszówek, to szuka tych cyferek po przecinku, bo się nie zgadza w ułamkach – a Rostowskiemu, wszystko się zgadza, i jest mądrzejszy od Balcerowicza, a kiedyś był jego zastępcą – to co, nagle wszystko jest inaczej, no i ten uśmieszek, diabełka-wicepremierka – to co, dług publiczny wciąż rośnie, i wszyscy prawie o tym milczą – to ile kasiory zmarnowano w tych inwestycjach, na tych drogach, na tych stadionach, na tych super uczelniach – to co i czego wy tam ich uczycie, tych młodych studentów, no czego, gapienia się w te monitory – to co, biblioteka internetowa, niebawem będzie, no i wszyscy pod kontrolą, co wszystko robią wszyscy – to co, global kontrola wszystkiego – to co, Gejc to wymyślił, i mu na to pozwolono – a ten młody rudzielec, to co on wymyślił – następny wymiar śmierci – to ile te koki-pepsi chlał przy tym pomyśle, no i co, klawiatura się grzała – wy wszyscy zamieniliście się w klawiaturę i w monitor i w ten telefonik komórkowy, no i bez przerwy ktoś dzwoni, no i wszyscy odbierają, a później dalej gadają, no i co chwilę, czy esemesik ktoś wysłał – to nie tylko jest wszystko total sztuczne, to jest ta total śmierć, już sztuczna – a śmierć, jak ją ma się w sobie, to drąży jak ten robak, no i go ludzie wszyscy zalewają – a piwsko to tak działa, że to drążenie, nie odbiera się, a czym więcej się go chleje, tym go bardziej niby niema – no i co w tedy wybrać z alkoholi – bo ci alkoholicy ci wódczani, to wchodzą w delirium, takie ostatnie stadium, żeby coś zrobić, ale to jest stan, ten tatal bez wyjścia, no i zaczynają się te najgorsze total męczarnie, jak u narkomanów, sytuacja patowa bez wyjścia, też żeby się zachlać na śmierć, co nie jest takie łatwe i proste, bo cielsko się broni – a te odwyki różne stosowane, to jeśli coś za skutkuje zadziała, to tak i tak jest się dalej alkoholikiem czy narkomanem, i tylko nieliczni jako tako później niby żyją – a statystyk tych co padli, to się nie ogłasza – bo statystyki te rakowe, no to chluba medycyny światowej, no i tylko że kogoś niby uratowali – a tych, co za jakiś czas też niedługo umarli, to czasami coś się powie, ale o tych ze świecznika, jak Religa, jak Kolberger – a tych co nagle padli, jak ten biskup Życimski, to zero dlaczego, nie mówi się nic – a ci wszyscy zawałowcy co padli, to dlaczego padli, dlaczego serce przestało bić, no dlaczego, to co, prądu zabrakło w nim, a dlaczego zabrakło, to skąd ten prąd tam się bierze, no skąd energetycy, to kiedy elektrownia go przestaje dawać, bo ta w Czarnobylu, to wiadomo, a te polskie, to jak węgiel się skończy, a węgiel, to dobre paliwo, lepsze od uranu – bo ten CO-2, to co, znika w przestrzeni, czy nie, no tak gdzieś powyżej 10-12 kilometrów, to co, Słońce rozbija ten mały związek, też na ozon – to co, dziury ozonowej już niema, to co się stało, a straszono nas tym – a dlaczego nas straszono, i to uczeni robili, a teraz wszyscy milczą – to co, ktoś tym kieruje-steruje – a może to Amerykanie to robią, bo wyszło na jaw, że wszystkich sprawdzają inwigilują, przecież wszyscy ci co tym się zajmują, to o tym wiedzą – to co, jeden odważny, i nagle bomba się odpala, no i w Ameryce okrzyknęli go zdrajcą – to co, ten polski pułkownik-generał Kukliński, to był czy nie jest zdrajcą – a teraz na gorąco, co wszystko potwierdza, bo tak to właśnie jest, że jak się wie, co to wszystko jest, ale z pozycji Prawdy-Prawdziwej, a Prawda to światło-widzenia, w tedy się wszystko widzi i słyszy – bo słyszenie i widzenie, wywołuje obraz w mózgu – bo Prawda to jest wszystko, co jest informacją wszystkiego, a informacja jest zawarta, w neutronie – a na tyle jest prawdziwa, na ile światła jest w neutronie – to jak żarówka która świeci, a jak świeci na biało, a więc w pełni jasno, no to wszystko jest widoczne i słyszalne – czy to jest już jasne – a to tłumaczę i wyjaśniam od kilku lat, no i do nikogo to nie dociera – a to dlatego, bo wszyscy są ciemni w sobie, i total ciemni już są wszyscy w sobie – jak na przykład, ten Janowicz, a ma mostek klatki piersiowej zapadnięty i jest total przepalony, a gigant chłopak-chłop, i tak wszystkich się załatwia bo teraz już wszyscy ćwiczą, i to od maleńkości, tylko z myślą o karierze i o tej kasiorze gigantycznej, a tylko nielicznym, to się na świecie-ziemi udaje, no i wszyscy się na to paczą i gapią i się podniecają tą gonitwą szczurów kariery-kasiory, a ojciec naszego gigant Jurka-Jerzego, to jak wygląda, total zniszczony, matka też, no i czy se kupią zdrowie, za żadne skarby, a syn im tego nie załatwi – to co, zdrowie staje się tylko interesem, a interes, to to, co się ma w spodniach – to co się w tedy tam dzieje, jak taki Jurek-Jerzy-Janowicz, wygra mecz, no i też szaleje z radości, no co tam w tedy się dzieje, no co, doktorki-doktory świata-ziemi, to co, dobrze się tam dzieje – bo wasz kumpel naukowiec, tak właśnie powiedział – że emocje, to życie, to one, życie dają – a one są przecież śmiertelne – wszystkim co to czytacie, jest dla waszej informacji – a informacja, jest taka, co ze sobą robicie-zrobicie – wy nie myślcie, że jak coś się wie, to się wie – a wie się tyle, co się zje – właśnie idę zjeść doskonałom kolacyjkom, bez -ą- i -ę- i bez -ch- a więc tylko same -h- =
= atak na koniec – wy nic nie wiecie, co to jest życie, bo nie możecie wiedzieć, a jeśli coś wiecie, to wszystko źle i to total źle – przecież to widać wszędzie, jak na dłoni, a wy się szczycicie tą cywilizacją, ci co się wyżarli, ci co się nachapali, ci wszyscy kombinatorzy, wszyscy ci oszuści, ci wszyscy od mafii i gangów – to pytam się wszystkich policjantów, co ci na tych harlejach i japońcach na tych super-hiper motorach, robią-jeżdżą na drogach – to co, ich, decybele nie obowiązują, to co, na wszystko zezwalacie, a później łapankę robicie, czy kogoś usadzacie, z reguły na tych, co wam nie grożą, a na wszystkich kwity macie, i haki też macie na wszystkich, i robicie z tego wszystkiego total cyrk-widowisko i swoją reklamę, a sami wszyscy jesteście też zagrożeni – to co, nie śni się wam, pistolet przyłożony do łba, czy inny szantaż – to który sędzia wychyli się, czy prokurator, czy minister sprawiedliwości, czy policjant, czy też adwokat, czy kto kol wiek, czy nawet komornik, czy wójt jakiś, czy jakiś prezydent miasta, czy też urzędnik urzędu skarbowego, czy izby skarbowej, czy policji skarbowej, ktokolwiek – to co, w Polsce już obowiązuje prawo-Rockefellera – a to jest prawo total strachu i lęku i total niepewności – to co, oto wam chodziło – przecież to cały Świat o tym wie, że tak Amerykańcy to zrobili, o tym filmy są przecież też – to co, tak Naród Polski załatwiliście, i total go zniewoliliście, i niewolników z nich total zrobiliście – to jakim prawem to zrobiliście, wy od tej Solidarności – to co, oszukaliście cały Naród i wszystkich Polaków – to jaka kara wam się należy, ta najwyższa, ta dożywotnia, ta ciężkich robót w kamieniołomach, i w więzienia sracze myć-szorować, no i to wszyscy zobaczą na Świecie co będzie z wami w Polsce – to co, wojsko się nie połączy z Narodem i z Narodami – to co, w Egipcie tak się stało, i policja też razem z Ludźmi z Narodem – a dam wam teraz przykład – Obama w Ameryce wygrał, i przeforsował te ubezpieczenia, no i dobrze że tak się stało, obowiązkiem bogatych, jest dbać o biednych, i to na różne sposoby, a finanse, to powinny być wspólne dla wszystkich, i uczciwie je rozdzielać, i to przez ludzi wybranych do tego, też byłych nauczycieli, byłych policjantów, też tych co chcą społecznie pracować, i są niezależni finansowo – tylko jest coś ponad wszystko – nic się nie da zrobić, total nic się nie da zrobić, gdy nie ma zdrowia – zdrowie jest wszystkim – a aborcja, to jest ta wasza śmierć, ta też total sztuczna, tego total sztucznego waszego niby-życia – z jednej strony aborcja, a z drugiej in-vitro – jesteście total chorzy na śmierć – cały świat-ludzkość jest total chora na śmierć – no i macie też te swoje miasta-trupie-cmentarze i te krematoria do spalania trupów – jesteście tą cywilizacją śmierci =

 

                                                                                             Jerzy Pawlik

 

Wszystko piszę na mojej stronie-internetowej www.jerzypawliknaturalia.pl

 

ADRESACI

- Ministerstwo Zdrowia -
- Kościół -
- niezalezna.pl -
- Gazeta.pl eDziecko -
- Gazeta Wyborcza -
- Warszawski Uniwersytet Medyczny -